Po zimie mamy szorstką skórę, matowe włosy, zrogowaciałe pięty i łokcie.
Już najwyższy czas zabrać się do roboty.
Dzisiaj kąpiel ziołowa z peelingiem.
Zaparzamy rumianek. Dużo rumianku. Najlepiej pół szklanki koszyczków. Niech sobie postoi i naciągnie. Przecedzamy przez sitko i kilkakrotnie pozostałośc przelewamy ciepła wodą.
Napar wlewamy do wanny z bardzo ciepła wodą. Na rękawicę nasypujemy grubą sól . Najlepiej morską i nacieramy swoje cudne i rozkoszne ciałko. A potem moczymy się w wodzie z rumiankiem.
Na koniec spokojnie wcieramy oliwkę z oliwek. Ubieramy czystą koszulę ( pidżamy nie lubię) i kładziemy się pod kołderkę.
Włączamy muzyczkę a do ręki bierzemy książkę.
Inna wersja relaksu. Czulimy się do męża.
Co wybieracie? Ja obie po kolei.
niedziela, 16 lutego 2014
piątek, 17 stycznia 2014
Trener bardzo, bardzo osobisty.
Internet pełen jest informacji o różnych osobach zajmujących się kształtowaniem naszej sylwetki. Prponują one nam zestawy ćwiczęń, diety i takie tam inne. Nie przeczę są osoby które korzystają z ich rad. Ale wielka większość tylko przejrzy propozycje i dalej żyje swoim życiem. I ja do nich zaliczam się.
Ale kiedyś coś dobrego dla siebie uczyniłam. I stosowałam i efekt był. Ale oszołomiona efektem zaprzestałąm. A szkoda, bo może wyglądałabym i czuła się inaczej.
I teraz postanowiłam i nawet zaczęłam to stosować.
A jest to przeze mnie wymyślony przeze mnie zestaw ćwiczeń .
A oto i on:
Kładziemy się na podłodze ...i
1. Zaczynamy od ćwiczeń stóp: nogi złączone
10 x wyciągamy od siebie palce i 10x przychylamy je do siebie
10 x krążymy stopami w lewą stronę i 10 x w prawą.
2. Cwiczenia łydek:
Nogi podkurczone i na przemian wyrzucamy nogi do góry od kolan po 10 x
3. Po 10 x podnosimy do góry całe nogi. Na przemian.
4. 10 x rowerek
5. 10 x nożyce pionowe.
6. 10 x nozyce poziome.
7. 10 x przyciągamy do brzucha nogi ugiete w kolanach.
8. 10 x brzuszki.
Wstajemy i stajemy w rozkroku.
1. po 10 x na każdą nogę przezrucamy swój słodki ciężąr na nogi.
2. 10 x krążymy biodrami w lewo.
3. 10 x krążymy biodrami w prawo
3. 10 x wysuwamy biodra do przodu i do tyłu.
3. Po 10 x skłony w bok w lewo i prawo.
Ćwiczymy talię i biust.
1. Po 10 x wyrzucamy po jednej ręce bokiem do tyłu
2. Układamy zgięte ręce na poziomie biustu i odchylamy łokcie do tyłu 10 x
3. Na przemian krązymy rękoma do przodu i do tyłu po 10 x lewą ręką i prawą ręką.
Ćwiczymy kark.
1. Pochylamu spokojnie głowę do prawego ramienia i do lewego ramienia. Po 10 x
2. Krązymy też spokojnie glową w leą stronę i w prawą stronę. Po 10 x
Uwaga: początkowo będzie nam kręciło się w głowi, więc proponuję zmniejszyć ilość ćwiczeń. Tyle ile
damy radę.
3. 10 x wysuwamy podpródek do przodu.
A na koniec wspinamy się na palce, wyciągamy ręce w orę i opadamy. Też 10 x
I to wszystko. Po tygodniu możemy ćwiczenia powtarzać po 20 x.
Efekt jest taki, ze stajemy się bardziej zwinne i sprężyste. A jeśli wytrzymamy dłuższy czaś to i będzie nas mniej o ileś tam kilogramów.
Ja zaczęłam i do wiosny ( przynajmniej ) nie przestanę. Nie wychodzę z domu, nie płacę, więc dlaczego mam tego nie robić.
Ale kiedyś coś dobrego dla siebie uczyniłam. I stosowałam i efekt był. Ale oszołomiona efektem zaprzestałąm. A szkoda, bo może wyglądałabym i czuła się inaczej.
I teraz postanowiłam i nawet zaczęłam to stosować.
A jest to przeze mnie wymyślony przeze mnie zestaw ćwiczeń .
A oto i on:
Kładziemy się na podłodze ...i
1. Zaczynamy od ćwiczeń stóp: nogi złączone
10 x wyciągamy od siebie palce i 10x przychylamy je do siebie
10 x krążymy stopami w lewą stronę i 10 x w prawą.
2. Cwiczenia łydek:
Nogi podkurczone i na przemian wyrzucamy nogi do góry od kolan po 10 x
3. Po 10 x podnosimy do góry całe nogi. Na przemian.
4. 10 x rowerek
5. 10 x nożyce pionowe.
6. 10 x nozyce poziome.
7. 10 x przyciągamy do brzucha nogi ugiete w kolanach.
8. 10 x brzuszki.
Wstajemy i stajemy w rozkroku.
1. po 10 x na każdą nogę przezrucamy swój słodki ciężąr na nogi.
2. 10 x krążymy biodrami w lewo.
3. 10 x krążymy biodrami w prawo
3. 10 x wysuwamy biodra do przodu i do tyłu.
3. Po 10 x skłony w bok w lewo i prawo.
Ćwiczymy talię i biust.
1. Po 10 x wyrzucamy po jednej ręce bokiem do tyłu
2. Układamy zgięte ręce na poziomie biustu i odchylamy łokcie do tyłu 10 x
3. Na przemian krązymy rękoma do przodu i do tyłu po 10 x lewą ręką i prawą ręką.
Ćwiczymy kark.
1. Pochylamu spokojnie głowę do prawego ramienia i do lewego ramienia. Po 10 x
2. Krązymy też spokojnie glową w leą stronę i w prawą stronę. Po 10 x
Uwaga: początkowo będzie nam kręciło się w głowi, więc proponuję zmniejszyć ilość ćwiczeń. Tyle ile
damy radę.
3. 10 x wysuwamy podpródek do przodu.
A na koniec wspinamy się na palce, wyciągamy ręce w orę i opadamy. Też 10 x
I to wszystko. Po tygodniu możemy ćwiczenia powtarzać po 20 x.
Efekt jest taki, ze stajemy się bardziej zwinne i sprężyste. A jeśli wytrzymamy dłuższy czaś to i będzie nas mniej o ileś tam kilogramów.
Ja zaczęłam i do wiosny ( przynajmniej ) nie przestanę. Nie wychodzę z domu, nie płacę, więc dlaczego mam tego nie robić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)